poniedziałek, 16 stycznia 2012

Loch Ness.

~~~~

Co tygryski lubią najbardziej?
Jak dostają włóczki ;0)))

No i ja jestem takim zadowolonym tygryskiem , bo  tuż przed świętami dostałam paczkę , a w niej włóczki i nie tylko ;0)

Jeszcze się nimi nie chwaliłam więc pokażę je teraz :

Pierwsza z nich to Shadow w kolorze Basalt Heather






Jest w kolorystyce beżu ,szarości z domieszka czerwieni ,no taka bazaltowa skała .
Pewnie powstanie z niej kolejna wersja ogona, albo jakiegoś innego zwiewnego sweterka.

Druga to Gloss DK mieszanka merino z jedwabiem ,ale w grubszej wersji, z przeznaczeniem na szal i czapkę.
Przy obecnej zimie chyba poczekam do następnego roku.




Kolor to Aegean taki zielono-niebieski ,prawie identyczny jak moja kurtka ,no i niestety będę mogła go nosić nie do niej tylko do mojego ,czekoladowego futerka tylko niestety nie tej zimy ;0) więc zaczeka.

Trzecia włoczka  będzie dzisiejszą bohaterką ,ma inspirującą nazwę pobudzającą wyobraźnię :0))

Imagination ,kolor wybrany przez córcię na jej osobisty sweterek.
Kolor ma też cudną nazwę Loch Ness i jest w kolorze jeziora, barwy chabrowe ,zielone ,brązowe.



Jestem zdziwiona ,że nie z różowym wybrała ;0))

Włóczka jest bardzo mięciutka i przyjemna, bo to mieszanka merino i alpaki z nylonem.

Kiedy została wyjęta z kartonu nie było mowy by odkładać ją na później, Florka już tak marudziła :

"Mamo kiedy zrobisz mi tego Loch Nessa" ,

że normalnie wzięłam i zrobiłam ;0)))




Wzór :własny
Druty : 3,5KP
Wełna :Imagination 50g/219yards
Kolor : Loch Ness
Rozmiar : 152cm
Zużycie: 4 motki







Nawet udało mi się zakupić guziki bez większych ceregieli i są już przyszyte .



A na zdjęciach zadowolone pyszczydło właścicielki ;0)











Sweterek tak się jej podoba ,że powiedziała:

"Mamo ja do szkoły go nosić nie będę , bo mi go ukradną".

No i po co go zrobiłam?  Do szafy?   

Wyrośnie i tyle będzie radości ;0)

~~~~~~